Pierwsze zdanie wpisu i już zaskoczenie: państwo znane jako Republika Malty to nie wyspa, tylko archipelag. Trzy główne wyspy wchodzące w jego skład to oczywiście Malta, mniejsza Gozo i jeszcze mniejsza Comino. Comino mija się płynąc na Gozo z portu w Cirkewwie. Portem, do którego zawijają promy na Gozo, jest Mgarr. Stamtąd autobusy rozwożą podróżnych w różne zakątki tej bardziej rolniczej i zielonej od piaskowej i wapiennej Malty wyspy.
Read MoreBrowsing tag: Malta
Megalityczne świątynie Malty i Gozo
Nie oczekuję, że odniesiecie się do tego wpisu ze zrozumieniem. Ostatecznie, łażenie po prehistorycznych budowlach, wyglądających jak trzy identyczne kamieni kupy i uważanie tego za jedną z najbardziej fascynujących rzeczy, jakie się robiło w życiu, jest zajęciem dość niszowym. W idealnym świecie byłabym żeńską wersją Indiany Jonesa. Dokonywałabym odkryć archeologicznych i uciekała przed ogromnymi kamiennymi kulami. W normalnym świecie rekompensuję to sobie, zwiedzając stanowiska archeologiczne, w tym megalityczne świątynie Malty i Gozo. Założę się, że dotąd Malta nie kojarzyła się wam z prehistorią. No to teraz będzie się kojarzyć.
Read MoreWięcej luzzu – szalone, kolorowe Marsaxlokk
Czyli komu potrzebny jest milion zdjęć kolorowych łódek?
I od razu odpowiedź: potrzebny jest mi. A skoro tak, to wy też jesteście skazani na ich oglądanie. Te kolorowe łódki to luzzu, tradycyjne maltańskie łodzie rybackie. W porcie rybackim Marsaxlokk jest ich od wyboru do (no właśnie) koloru. Poza luzzu Marsaxlokk słynie także ze świeżych ryb i owoców morza, które można zjeść w portowych tawernach lub kupić na niedzielnym targu rybnym.
Read MoreMdina po Rabacie
Wszechświat zna wiele takich par: planeta i satelita, jądro atomu i elektron, mistrz i uczeń. Na Malcie mamy Mdinę i Rabat. Nazwy te, jak słusznie podejrzewacie, pochodzą z czasów arabskiego panowania nad Maltą i oznaczają ufortyfikowane miasto i położone za jego murami przedmieścia. I dokładnie odzwierciedlają to, czym Mdina i Rabat są w rzeczywistości. Nie zawsze jednak Mdina i Rabat nazywały się tak intuicyjnie. W czasach fenickich funkcjonowały jako miasto zwane Maleth, a w czasach rzymskich – Melite. To właśnie stąd wywodzi się nazwa całej wyspy, a w konsekwencji państwa: Malta.
Read MoreZwiedzanie z dreszczykiem – Katakumby Św. Pawła i Pałac Inkwizytora
Przy tak dużej liczbie zabytków, jaką oferuje Malta, istnieje spora szansa, że przynajmniej niektóre z nich będą straszne. Ale nie straszne = złe, tylko straszne = upiorne. Od typowo rozrywkowych (jak lochy Mdiny) po te skłaniające raczej do smutku i zadumy (jak zatopione wraki statków z okresu drugiej wojny światowej) – miejsc owianych nimbem mrocznej tajemnicy jest tu pod dostatkiem. A mowa tylko o ogólnie dostępnych obiektach, nie wspominając o maltańskich abandonach lub miejscach naprawdę nawiedzonych, o których wiedzą / których boją się tylko lokalsi. Żaden amator zwiedzania z dreszczykiem nie odjedzie z Malty zawiedziony. Ja do tej kategorii – zwiedzania z dreszczykiem – zaliczam Katakumby Św. Pawła w maltańskim Rabacie i Pałac Inkwizytora w Vittoriosie.
Read MoreValletta i Vittoriosa – dużo historii, jeszcze więcej zdjęć
W kwestii Valletty wylano już sporo atramentu. A ja nie znam tego miasta aż tak dobrze, żeby zaserwować wam coś oryginalnego, czego nie znajdziecie w przewodnikach lub u innych blogerów. Postanowiłam więc podejść do tego tekstu bardzo subiektywnie i po prostu przekazać wam to, co widziałam i czego się dowiedziałam podczas wizyty w stolicy Malty. Wszystkich, którzy mieli nadzieję, że przy okazji wpisu o Valletcie nie będzie wykładu z histy, z góry przepraszam: to nie jest to miejsce w internetach. Historia Valletty nierozerwalnie wiąże się z dziejami Zakonu Maltańskiego. A więc było tak: dawno, dawno temu…
Read MoreCo trzeba wiedzieć przed wyjazdem na Maltę i Gozo
Fantastycznie, jeśli przed wyjazdem na wakacje mamy możliwość miesiącami studiować przewodniki, a w podróż ruszamy z wiedzą godną wykładowcy akademickiego. Częściej jest jednak tak, że pakujemy się na ostatnią chwilę, o merytorycznym przygotowaniu nie wspominając. Właśnie dla takich przypadków powstał ten maltański niezbędnik. Obejmuje wyłącznie podstawowe i przydatne informacje o Malcie. Starałam się nadać im maksymalnie skondensowaną formę, łatwą do przyswojenia w drodze na lotnisko albo w kolejce do boardingu.
Read MoreMalta – pamiętnik z wakacji
14.10.2019
Siedzę na kanapie i oglądam obwieszczenie Państwowej Komisji Wyborczej w TVN24. Jestem jednak wiele setek mil od centrum wydarzeń – na Malcie. W zajmowanym przez nas apartamencie jakimś cudem jest polska telewizja. Mogę więc na bieżąco śledzić spływające sukcesywnie wyniki wyborów parlamentarnych.
Read More
Najnowsze komentarze