• Miasta i miasteczka Alzacji

    No więc bardzo polubiłam się z Francją. Tak na dobrą sprawę dopiero niedawno zaczęłam ją odkrywać w sposób, na jaki zasługuje. Do 2021 roku byłam we Francji dwa razy (nie licząc przejazdów): na zwiedzaniu Paryża, na które wybrałam się jako czternastolatka i na jednodniowym wypadzie na Lazurowe Wybrzeże, podczas którego – w wyniku błędnych decyzji parkingowych – najpierw przerysowaliśmy sobie drzwi samochodu w Grasse, a następnie zostaliśmy uwięzieni na zamkniętym obszarze szpitala w Nicei. A potem, rok temu, pojechałam do Bretanii i to była jedna z najpiękniejszych podróży w moim życiu. Niedawna wizyta w Alzacji tylko potwierdziła, że Francja należy do krajów, w których czuję się najlepiej. Odpowiada mi tamtejsza kultura, kuchnia, język i – przede wszystkim – mentalność, przynajmniej tak, jak ją odbieram na bazie moich skromnych doświadczeń. Francuzi są bezproblemowi, mają do siebie duży dystans i po mistrzowsku opanowali sztukę joie de vivre.

    Read More