• Rzym antyczny

    W dzisiejszym wpisie zejdziemy pod ziemię. Dwa tysiące lat pod ziemię. To wtedy imperialny Rzym przeżywał okres swojej największej świetności, a jednocześnie na horyzoncie majaczył już zmierzch starożytnego świata i narodziny chrześcijańskiej Europy. Pod kolejnymi warstwami historii, na poziomie antycznego Rzymu, znajdziemy budowle stanowiące architektoniczny rdzeń republiki i cesarstwa, a także miejsca, które pamiętają narodziny nowej, rewolucyjnej religii. Stolica Włoch jest pod tym względem absolutnie wyjątkowa. Relikty starożytności wyrastają tu spomiędzy nowożytnych budowli, jakby to było coś najnormalniejszego pod słońcem. Może zresztą takie jest, ale pamiętajcie, że patrzę na to z perspektywy obywatelki kraju, w którym najstarsze murowane budowle powstały w X wieku naszej ery i w dodatku żadna z nich nie dotrwała do naszych czasów w kształcie, który byłby rozpoznawalny nie tylko dla archeologów. Musicie mi wybaczyć, że ten wpis będzie obejmował tylko wybrane zabytki starożytnego Rzymu – te, które sama odwiedziłam. W Rzymie i jego okolicach istnieje znacznie więcej wspaniałych pamiątek antyku i każda z nich zasługuje na zobaczenie i opisanie, ale przedstawienie ich wszystkich przerastałoby możliwości doktoratu, a co dopiero tego skromnego wpisu.

    Read More
  • Watykan i tajemnica grobu świętego Piotra

    Ustanawiając Piotra swoim następcą, Jezus powiedział do niego: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,18). Zgrabna metafora, prawda? Tymczasem, zgodnie z katolicką tradycją, wypowiedź tę należy rozumieć całkiem dosłownie. Bazylika św. Piotra – w praktyce główna świątynia Kościoła katolickiego – ma być bowiem zbudowana NA grobie świętego Piotra. Wierni i turyści mogą zobaczyć miejsce oznaczone jako „Sepulcrum Sancti Petri Apostoli”, znajdujące się dokładnie pod głównym ołtarzem. Ale skąd wiadomo, że grób świętego Piotra jest faktycznie grobem świętego Piotra? I czy kości pierwszego papieża nadal tam są? Aby spróbować odpowiedzieć na te pytania, musimy cofnąć się w czasie do samych początków chrześcijaństwa.

    Read More
  • W drodze na Zatybrze

    Przygotowując wyjazd do Rzymu, byłam pewna, że chcę dotrzeć także na Zatybrze. O tej dzielnicy pisano w samych superlatywach: klimatyczna, artystyczna, autentyczna, niezawłaszczona przez turystów. Podobno to właśnie tutaj bije prawdziwe serce Wiecznego Miasta. Pisano również, że mapy i przewodniki należy wrzucić do Tybru i po prostu zagubić się w labiryncie starych, wąskich uliczek. Bardzo mi to pasowało, bo mając już dość sprecyzowaną agendę zwiedzania na kolejne dni, chętnie spędziłam wieczór po przylocie całkiem swobodnie i bez planu.

    Read More
  • Co trzeba wiedzieć przed wyjazdem na Maltę i Gozo

    Fantastycznie, jeśli przed wyjazdem na wakacje mamy możliwość miesiącami studiować przewodniki, a w podróż ruszamy z wiedzą godną wykładowcy akademickiego. Częściej jest jednak tak, że pakujemy się na ostatnią chwilę, o merytorycznym przygotowaniu nie wspominając. Właśnie dla takich przypadków powstał ten maltański niezbędnik. Obejmuje wyłącznie podstawowe i przydatne informacje o Malcie. Starałam się nadać im maksymalnie skondensowaną formę, łatwą do przyswojenia w drodze na lotnisko albo w kolejce do boardingu.

    Read More
  • Trekking na Preikestolen – lekcja znad Lysefjorden

    Albert Einstein zdefiniował szaleństwo jako powtarzanie wciąż tych samych czynności i oczekiwanie innych rezultatów. Tym właśnie jest każde moje wyjście na górski szlak: szaleństwem. Moje (skromne, ale jednak) doświadczenie w tym zakresie niczego mnie nie nauczyło. Gdybym potrafiła wyciągnąć wnioski z wędrówki przez Bärenschützklamm i wspinaczki do lodowca Steingletscher, wiedziałabym, że gdy piszą „szlak nie jest wymagający”, zapomniają dodać „dla tych, którzy wcześniej zdobyli Koronę Ziemi”. A gdy mówią „można tam wejść w samych klapkach”, należy nie tylko zaopatrzyć się w porządne buty trekkingowe, ale przydałoby się jeszcze mieć w plecaku zestaw lin i czekanów. Zamiast tego, za każdym razem łudzę się, że mogę zaufać oficjalnym informacjom o stopniu trudności szlaku. A potem, walcząc o przetrwanie, przyrzekam sobie, że nigdy więcej. Tylko po to, by, gdy znów nadarzy się okazja, dać się złapać w te same sidła.

    Read More
  • Skąd czerpać inspirację do podróży

    Codzienne życie i przebywanie we własnym domu też może być źródłem radości. W końcu jednak każdy z nas odczuwa coś, co Niemcy nazywają Fernweh lub Wanderlust, czyli tęsknotą za tym, co odległe, ochotą na wędrówkę. Wówczas pojawia się zasadnicze pytanie: gdzie wyjechać? Przy obecnych, w zasadzie nieograniczonych możliwościach podróżowania, naprawdę nie jest łatwo zdecydować się na konkretny kierunek. Wówczas potrzebujemy inspiracji. Wbrew pozorom, przewodniki czy katalogi biur podróży nie są najlepszymi miejscami do jej poszukiwania. Najbardziej przydają się, gdy cel wyjazdu mamy już ustalony. Pozwólcie, że podpowiem wam kilka źródeł inspiracji, dzięki którym dotrzecie w zachwycające miejsca, w dodatku zgodne z waszymi zainteresowaniami.

    Read More
  • Paryż utracony

    Gdyby życie nie było pasmem rozczarowań, siedziałabym teraz przed kawiarnią, niedaleko opactwa Saint Germain des Prés. Popijałabym gorącą czekoladę, gęstą i pachnącą jak wszystkie marzenia świata, i obserwowałabym przechodniów. Już od dawna na żadną podróż nie cieszyłam się tak bardzo jak na wyjazd do Paryża. Dlatego, kiedy dowiedziałam się, że nic z niego nie wyjdzie – a było to na dzień przed wylotem – byłam bliska załamania! Tym bardziej, że zgodnie z publicznym przyrzeczeniem, złożonym we wpisie Moje jesienne postanowienia, solidnie przygotowałam się do podróży.

    Read More
  • Co zobaczyć w Mediolanie w jeden dzień?

    Niedawno odwiedziłam Mediolan w ramach „weekendu panieńskiego” przed ślubem Pauliny, mojej przyjaciółki, którą znacie już z wpisu Gotowy przepis na wieczór panieński w Poznaniu. Zwiedzanie miasta rozłożyłyśmy sobie na trzy dni, ale był to wyjazd w stylu slow travel. Przerwy na wino i dobre jedzenie zajmowały zdecydowanie więcej czasu niż samo zaliczanie kolejnych zabytków. Na upartego, jeden dzień wystarczy, żeby zobaczyć najważniejsze atrakcje turystyczne Mediolanu. Oto ich zestawienie, a na końcu znajdziecie mapkę z gotową trasą zwiedzania.

    Read More
  • Co zobaczyć na Kefalonii?

    Zaskakujące, jak obecność międzynarodowego lotniska może wpłynąć na charakter wyspy. Zakynthos i sąsiednia Kefalonia są wyspami o podobnym potencjale turystycznym. Zakynthos jest jednak opanowana przez przemysł turystyczny i turystów, masowo wysyłanych przez popularne biura podróży. Na Kefalonii natomiast nie ma tak rozwiniętej bazy noclegowej, przez co natężenie turystów też jest o wiele mniejsze. Na Kefalonię docierają przede wszystkim turyści mieszkający na Zakynthos, w ramach jednodniowych wycieczek. Wycieczki na Kefalonię są jednak o wiele mniej popularne niż wycieczki do Zatoki Wraku czy tak zwane rejsy na żółwie, dzięki czemu tą największą z Jońskich Wysp szczęśliwie omija cały ten turystyczny zgiełk.

    Read More