Cześć! Cieszę się, że wiatry internetu przywiały Cię na mojego bloga. Mam na imię Karolina, ale publikuję jako Hrabina Weltmeister. O tym, skąd wzięła się ta dziwna nazwa, możesz przeczytać tutaj.
Lubię makaroniki, czarne dziury i twórczość E. A. Poe. Nie lubię fasoli, planszówek i dźwięku ostrzenia noża.
Bardzo bym chciała, żeby możliwe były podróże w czasie. Uprzedzając Twoje pytanie: w pierwszą taką podróż wybrałabym się do Wiednia z przełomu XIX i XX wieku. Jeśli chcesz dowiedzieć się dlaczego, możesz o tym przeczytać tutaj.
Póki co staram się podróżować w miejsca, w których czas się zatrzymał i gdzie łatwo mogę sobie wyobrazić, jak żyli ludzie przed wiekami. Dlatego pasjonuje mnie zwłaszcza tzw. turystyka miejska i historyczna.
W dzieciństwie chciałam zostać Indianą Jonesem (no dobra, nadal chcę zostać Indianą Jonesem). Liczę na to, że kiedyś przeżyję prawdziwą przygodę życia w iście awanturniczym stylu. A potem opiszę wszystko w bestsellerowej powieści.
Uważam, że wspomnień nikt nam nie odbierze, więc podróże to jedyne, w co warto inwestować.