Pamiętacie marzec zeszłego roku? To wtedy w Polsce pojawił się pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem. I wtedy wybuchła ogólnonarodowa panika, skutkująca m.in. kryzysem w podaży makaronu. Z pandemią żyjemy już więc okrągły rok i – jak to ma w zwyczaju homo sapiens – po prostu przystosowaliśmy się do nowych warunków. Jakby problemów z COVID-19 było mało, w Polsce udało nam się dodatkowo wszystko skomplikować i stworzyć absurdalną, dystopijną rzeczywistość, łączącą w sobie zarówno elementy zombie apokalipsy, jak i atwoodowskiego Gileadu. Dodając do tego ograniczenia w podróżowaniu, sytuacja przypomina trochę lot samolotem, z którego nie ma dokąd uciekać. Polacy nie tracą jednak hartu ducha i jest to jedna z cech, które kocham w moim narodzie najbardziej.
Read MoreBrowsing category: Etyczne podróżowanie
Cmentarz żydowski w Koźminie Wielkopolskim
To nie jest miejsce, na które można by się natknąć przypadkiem. Położony poza miastem, ukryty za drzewami cmentarz żydowski w Koźminie Wielkopolskim znajdzie tylko ten, kto wie, gdzie leży. Z pozoru sprawia wrażenie zwykłego, starego cmentarza, jakie spotyka się jeszcze gdzieniegdzie na wsiach. Dopiero po chwili uświadamiasz sobie, że żaden z nagrobków nie ma krzyża i już wiesz, że trafiłeś na ślad zapomnianej historii.
Read MoreŻółwie z Zakynthos – turysta kontra przyroda
Jak co wieczór wychodzimy coś zjeść na jednej z gwarnych uliczek Laganas, głośnej, typowo turystycznej miejscowości, składającej się w zasadzie wyłącznie z hoteli, restauracji, pubów i sklepów z pamiątkami. Co krok mijamy kolejne agencje, oferujące wycieczki do Zatoki Wraku, Błękitnych Grot i obowiązkowo rejsy na żółwie. Drogę co chwilę zagradza nam człowiek, próbujący w mniej lub bardziej natarczywy sposób namówić nas do skorzystania z oferty biura. „Rejs na Żółwią Wyspę! Łódź ze szklanym dnem! Tylko 30 euro! Żółwie albo zwrot pieniędzy!” Sprzedawca wymachuje wyblakłą planszą ze zdjęciem morskiego żółwia, dając nam przedsmak tego, co zobaczymy w naturze, jeśli tylko kupimy wycieczkę. Grzecznie odmawiamy i idziemy dalej, wiedząc, że ta sytuacja powtórzy się jeszcze kilka razy tego wieczoru.
Read More
Najnowsze komentarze